felieton

22 grudnia 2024

Nie lękajcie się 2.0

Felieton Marcina Kędzierskiego z portalu gosc.pl

Marcin Kędzierski

wiceprzewodniczący prezydium komitetu
organizacyjnego XII Zjazdu Gnieźnieńskiego

Solidarność i braterstwo są drogą, którą możemy wspólnie iść i radzić sobie z lękiem. Przez zmianę myślenia, możemy z innej perspektywy spojrzeć na wyzwania i zagrożenia.  Możemy dostrzec „struktury niepokoju”, czyli mechanizmy, które prowadzą ludzi do przemocy. Nie aby je zwalczać, ale by tworzyć alternatywne „struktury pokoju”, wolne od przemocy i manipulacji, by szukać konkretnych rozwiązań, które będą czynić świat lepszym i bezpieczniejszym, choćby na małą skalę.

Czasem zadaję sobie pytanie, co nam pozostało po pontyfikacie św. Jana Pawła II... Mamy Dzień Papieski i Dzieło Nowego Tysiąclecia. Mamy wspominki w listach episkopatu i rozlicznych kazaniach. Mamy opowieści historyczne o Solidarności i pokonaniu komunizmu. Mamy wreszcie cały sztafaż symboliczno-kulturowy – od ulic Jana Pawła II, przez pomniki, aż po nieszczęsne papieskie kremówki.

A jednocześnie dla młodszego pokolenia, które urodziło się po jego śmierci albo ma jedynie wątłe przebłyski związane z jego osobą, papież to dziś głównie bohater memów, „żółty”, „21.37” i źródłosłów określenia „co tu się odjaniepawla?!”. Może to wielu z nas oburzać, ale emocja ta, choć zrozumiała, wydaje mi się jednak mało konstruktywna. Zamiast tego lepiej zastanowić się, co ważnego Jan Paweł II mówi człowiekowi żyjącemu pod koniec 2024 roku. Także młodym, którzy dziś z papieża się śmieją.

Jan Paweł II podczas Mszy inaugurującej pontyfikat 22 października 1978 r.; fot. vaticannews.va

Myślę, że najważniejszym, a jednocześnie najbardziej aktualnym przesłaniem jest to, którym Karol Wojtyła rozpoczął swój pontyfikat dokładnie 46 lat temu:

„Nie lękajcie się!”

Ileż wokół nas lęku! Wojna, kryzys ekonomiczny, migracje, zmiany klimatu i katastrofy naturalne, epidemie, nowe technologie, polaryzacja polityczna, rozpad więzi społecznych, samotność.

Wreszcie postępująca w bardzo szybkim tempie sekularyzacja, ale i zmiany w Kościele, które mają na te problemy odpowiedzieć. Boimy się. Choć od dawna nie żyjemy w zimnowojennym świecie pod opresyjnym komunistycznym reżimem, który otaczał nas, kiedy Jan Paweł II wypowiadał te słowa, to strach wcale nie zniknął. Może nawet jest tak, że dziś radzimy sobie z nim gorzej niż wtedy, bo w dobie postępującego indywidualizmu nie mamy u kogo szukać pociechy.

Mimo że wielu zarzuca papieżowi Franciszkowi próbę zerwania z tym, czego Kościół nauczał w przeszłości, dostrzegam bardzo wyraźną zbieżność między orędziem Jana Pawła II a przesłaniem obecnego papieża. Co bowiem mówi Franciszek w encyklice „Fratelli tutti”?

Odpowiedzią na lęki tego świata jest Chrystus, którego możemy spotkać w drugim człowieku. Solidarność i braterstwo są drogą, którą możemy wspólnie iść i radzić sobie z lękiem.

To wcale nie oznacza, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nagle znikną wojny, konflikty czy kryzysy. Takie myślenie byłoby ucieczką od rzeczywistości. Chodzi raczej o to, że poprzez nawrócenie, czyli przemianę myślenia, możemy z innej perspektywy spojrzeć na czyhające na nas wyzwania lub zagrożenia. I, co równie istotne, możemy szukać konkretnych rozwiązań, które będą czynić świat lepszym i bezpieczniejszym, choćby na małą skalę.

Świetnie ten problem widać w kontekście dyskusji o wojnie i pokoju. Zapalając świeczki i wspólnie śpiewając, nie zakończymy trwających konfliktów, w których każdego dnia giną tysiące ludzi.

Ta przemiana myślenia ma nam raczej pomóc dostrzec „struktury niepokoju”, czyli mechanizmy, które prowadzą ludzi do przemocy. Nie tyle po to, aby je wprost zwalczać, bo to jest często poza naszym zasięgiem. Raczej po to, aby – będąc świadomymi ich istnienia – tworzyć alternatywne „struktury pokoju”, wolne od przemocy i manipulacji. Pokój to bowiem nie tylko brak wojny.

Zimna wojna jest tego świetnym przykładem – choć formalnie nie toczyły się działania zbrojne między światem Zachodu i Wschodu, to chyba nikt, zwłaszcza w naszej części Europy, nie miał przekonania, że taki „pokój” jest wymarzoną przez nas sytuacją. Trwały pokój to dużo głębsza postawa, którą powinniśmy wspólnie budować w sposób ciągły. Nawet jeśli nie wiemy dziś dokładnie, jaki będzie ostateczny kształt tej budowli. Ważne są jednak fundamenty tego domu, który jako chrześcijanie chcemy wznosić. Są nimi miłość, otwartość na bliźniego i postawa poszukiwania tego, co łączy, a nie skupianie się na tym, co dzieli. Piękną metaforą takiej postawy budowania pokoju, a zarazem odważnego mierzenia się z lękiem, może być troska dorosłych rodziców, zwłaszcza kobiet, aby na niedzielnym obiedzie przy rosole i kluskach zgromadzić rodzinę, w której może są także dzieci żyjące w związkach nieformalnych albo wnuki przyznające się do homoseksualnej orientacji. Ten obiad nie sprawi pewnie, że napięcia czy różnice znikną. Może być jednak tak, że wnuk przeżywający życiowe trudności będzie wiedział, że jest takie miejsce, gdzie zawsze może przyjść. Że jest dom, który jest przestrzenią pokoju.

XII Zjazd Gnieźnieński

Zgłoś chęć udziału

Formularz rejestracyjny otworzymy 2 kwietnia 2025. Zgłoś już teraz chęć udziału i pozostańmy w kontakcie.

insert_invitation
XII Zjazd Gnieźnieński
11-14 września 2025

Zapoznaj się z naszą Polityką prywatności

Dziękujemy! Twoje zgłoszenie zostało zarejestrowane
Ups! Coś poszło nie tak. Sprawdź formularz.

W październiku 2024 roku, w rocznicę tamtego „Nie lękajcie się”, wystartowały przygotowania do XII Zjazdu Gnieźnieńskiego zatytułowanego „Odwaga pokoju”, który odbędzie się we wrześniu 2025 roku. Proces przygotowania do Zjazdu, w który także jestem zaangażowany, ma na celu stworzenie wspólnie z kilkudziesięcioma wspólnotami i środowiskami chrześcijan, ponad podziałami, owych struktur pokoju służących rozwiązywaniu konfliktów. Chcemy wspólnie wyruszyć w symboliczną drogę do Gniezna, by przemieniać nasze myślenie i zaczynając od samych siebie, nieść pokój i jedność tam, gdzie jesteśmy. Wierzę głęboko, Droga Czytelniczko i Drogi Czytelniku, że na tej drodze się spotkamy.

Do zobaczenia!

Nie lękajcie się!

Odpowiedzią na lęki tego świata jest Chrystus, którego możemy spotkać w drugim człowieku. Solidarność i braterstwo są drogą, którą możemy wspólnie iść i radzić sobie z lękiem. Poprzez nawrócenie, czyli przemianę myślenia, możemy z innej perspektywy spojrzeć na czyhające na nas wyzwania lub zagrożenia. I, co równie istotne, możemy szukać konkretnych rozwiązań, które będą czynić świat lepszym i bezpieczniejszym, choćby na małą skalę. Ta przemiana myślenia ma nam raczej pomóc dostrzec „struktury niepokoju”, czyli mechanizmy, które prowadzą ludzi do przemocy. Nie tyle po to, aby je wprost zwalczać, bo to jest często poza naszym zasięgiem. Raczej po to, aby – będąc świadomymi ich istnienia – tworzyć alternatywne „struktury pokoju”, wolne od przemocy i manipulacji. Pokój to bowiem nie tylko brak wojny.

Marcin Kędzierski

Gniezno1000

Udostępnij:

X

Li

Fb

Przeczytaj więcej

Polecamy również nasze pozostałe teksty

Pozostałe teksty
dłuższy tekst
Marcin Kędzierski
wywiad
Agnieszka Świergiel
wywiad
Marcin Kędzierski
wywiad
Tomasz Terlikowski
Marcin Kędzierski
wywiad
Tomasz Terlikowski
ks. Mirosław Tykfer
Poznaj nas

Pochodzimy z różnych grup, wspólnot i organizacji.

Łączy nas wiara w to, że trwały pokój nie jest tylko naiwnym marzeniem. To zaledwie część tego, co nas wszystkich angażuje w Gniezno1000.

Pokój

Pokój to znacznie więcej niż brak konfliktu. To harmonia, która przenika wszystkie aspekty naszego życia. To wewnętrzna jedność. To wspólnota, która przekracza egoizm i partykularne interesy.

Niepokoje

Doświadczamy wielu niepokojów. Słyszymy o kryzysach, wojnach i katastrofach. Żyjemy w niepewności i strachu. Boimy się o przyszłość.

Łaska i powołanie

Pokój jest darem Boga. Przerasta nasze siły i rozum. A jednocześnie jest naszym zadaniem, wymaga odwagi, wysiłku i wspólnej pracy.

Marzenie

To doświadczenie pozostawiło w nas marzenie o czymś trwalszym niż cykliczne spotkania, których uczestnicy są tylko gośćmi. Chcemy razem tworzyć wspólny dom.

Zjazd Gnieźnieński

Nasza historia rozpoczęła się od Prymasa Polski, który zgromadził nas wokół idei Zjazdów Gnieźnieńskich – cyklicznych spotkań w duchu dialogu na temat pokoju i przyszłości Europy.

Dezintegracja

Jesteśmy podzieleni i rozbici. Nie potrafimy budować trwałych relacji nawet z najbliższymi. Czujemy się samotni i bezdomni. Sami ze sobą nie umiemy żyć w zgodzie. Nie wiemy kim jesteśmy.

Wspólnota

Wielu z nas współpracowało przy organizacji Zjazdów w poprzednich latach. W Gnieźnie doświadczyliśmy niezwykłej jedności, która narodziła się z zaangażowania we wspólny cel.

Gniezno1000

Tak narodziła się platforma współpracy chrześcijan Gniezno1000. Na fundamencie dziedzictwa Zjazdów budujemy dom – bezpieczny, przyjazny i otwarty.

Our Philosophy

Human-centric strategies to cut through the noise

Portfolio Spotlight

Recent projects

No items found.

Insights from our blog

No items found.
Odwaga pokoju – chrześcijanie razem dla przyszłości Europy

Craft your future with our impactful creative team

Platforma współpracy chrześcijan

close
Zainwestuj w budowę trwałego pokoju.